czwartek, 16 listopada 2017

Sobota i niedziela na Śląskich Targach Książki w Katowicach.


  Witamy serdecznie na relacji ze Śląskich Targów Książki, które odbyły się w dniach 10-12 XI 2017 roku. My postanowiliśmy odwiedzić Międzynarodowe Centrum Kongresowe w sobotę i w niedzielę.

  Pierwszy dzień targowy rozpoczęliśmy od blisko dwugodzinnej podróży z Tarnowa do Katowic (wyjazd 8 rano, dojazd na miejsce 9.50). Po dotarciu na miejsce ruszyliśmy na pierwsze spotkanie, a mianowicie na stoisko Rekosz Spotkania, gdzie swoje spotkanie miały Edyta Świętek oraz Agata Kołakowska. Tym razem bardziej zależało nam na podpisie pani Agaty. Oczywiście sporo czasu spędziliśmy na rozmowach z Edytką:

 

  Nasze kolejne kroki skierowaliśmy na stoisko wymian książek Śląskich Blogerów Książkowych, gdzie zostawiliśmy 9 książek, które wymieniliśmy na 9 nowych pozycji (o których opowiemy nieco więcej na końcu relacji).

  Później poszliśmy na spotkanie z panem Jackiem Cyganem, który prezentował swój najnowszy tomik wierszy, wydany nakładem Wydawnictwa Bosz:

 

  Po spotkaniu z panem Jackiem Cyganem poszliśmy przywitać się z panią Anią Sakowicz, która właśnie w sobotę miała premierę swojej najnowszej książki dla dzieci pt. "Leniusiołki":

 

  Później mieliśmy przerwę na kawę, na której spotkaliśmy Katarzynę i Michała Bednarczyków z Klubu Czytelniczego. W drodze na kawę spotkaliśmy się teź z Sylwią Chutnik, która zaprosiła nas na swoje spotkanie o godzinie 15.00. Po wypitej kawie poszliśmy na spotkanie z panem Zygmuntem Miłoszewskim, który wpisał się nam w czterech swoich książkach:

 

  Kolejnym punktem programu było spotkanie blogerów, które poprowadzili Agnieszka Kolano (z bloga Dowolnik) oraz Sławomir Krempa (z serwisu Granice.pl):


  Po tym spotkaniu poszliśmy na stoisko numer 20 (Grupa Foksal), gdzie swoje książki podpisywała wspomniana już Sylwia Chutnik, która podpisała nam swoją najnowszą książkę pt. "Kobiety, które walczą". Nieopodal złapaliśmy pana Bartosza Szczygielskiego:

 

 Sylwii towarzyszyliśmy także w trakcie spotkania dla dzieci "Od dziecka uważałam, że drzemie we mnie potęga". Spotkanie prowadził pan Szymon Kloska:

 
 
  Dalszych punktów programu już nie mieliśmy, więc przechadzaliśmy się po targowych alejkach, przeglądając książki na wymianach oraz na stoiskach antykwarycznych i oczekując na koniec targów w sobotę by udać się do CityRock, na blogerskie Afterparty. Zebrało się naprawdę sporo osób, niestety zdrowie nie pozwoliło się zjawić ekipie Tramwaju numer 4:


   Niedziela w Katowicach była bardzo zaskakująca dla nas. Pierwszym punktem programu było spotkanie z Jakubem Małeckim, a dokładniej dwa spotkania. Jedno odbyło się w Forum 1, a drugie stoisku Wydawnictwa SQN, gdzie autor podpisał nam zakupioną w Krakowie "Rdzę":

 
 

  Bardzo byliśmy zdziwieni, że na Śląskich Targach pojawił się Jakub Ćwiek. Jako, że nie było dużo osób na spotkaniu mogliśmy spokojnie dłużej porozmawiać, kupić jedną z jego książek, w której mamy dedykację oraz osobisty rysunek wykonany przez Kubę. A tak wygląda zaskoczony Kuba:


  Później wykorzystaliśmy dogodny moment i zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie z Robertem Biedroniem:

 

   Później poszliśmy na spotkanie z Państwem Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi, którzy o godzinie 14.00 mieli spotkanie w Forum 2. My złapaliśmy ich jeszcze przed spotkaniem:

 

   Spotkanie było bardzo sympatyczne, ale popołudnie w niedzielę było napięte i musieliśmy iść na kolejne spotkanie w saloniku Forum 1, gdzie Katarzyna Kurowska (z bloga Przekładaniec kulturalny i filmowy) rozmawiała z autorkami: Magdaleną Majcher, Sabiną Waszut, Martą Matyszczak, Martą Obuch oraz Augustą Docher:


   Na koniec wróciliśmy na stoisko Śląskich Blogerów, gdzie wymieniliśmy ostatnią naszą książkę:

 

  Oto nasze targowe wymiany i prezenty od ŚBK (otrzymane na spotkaniu blogerów):



  Już niebawem wybieramy się na Świąteczne Targi Książki w Rzeszowie, skąd także przekażemy Wam relacje. Do zobaczenia.

4 komentarze:

  1. Bardzo aktywnie spędzony czas, wspaniałe spotkania, aż zazdroszczę tych emocji... Piękny stosik, super zdobycze.

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda, że bardzo intensywny czas ciągle w toku :). Miło mi, że tutaj zaglądacie, czytacie i macie z tego choć trochę frajdy ;).

    OdpowiedzUsuń